Sunday 24 May 2015

Medytacja

Dzien trzedziesty
niedziela





Pamietam ten obrazek z dziecinstwa,lubilam na niego patrzec.Myslalam sobie wtedy ,ze nigdy bie jestem sama,ze obok mnie tez jest aniol,ktory mnie wspiera,.To wspaniala wizja,ktora moze nam dodac pozytywnej energii jesli tylko mamy troche wyobrazni .
Lecz napewno aby zjednoczyc sie ze spokojem i czysta energia sami musimy sie wyciszyc i oczyscic z wszelkich negatywnych mysli .
Do tego wlasnie sluzy medytacja.Nie potrzebuje o niej wiele pisac,bo informacje na jej temat mozemy znalezc wszedzie.MImo to postaram sie zamiescic tu kilka podstawowych informacji.
Jednak generalnie chodzi nam o efekt medytacji na nasze samopoczucie,a wz rezultacie w szerszym jego znaczeniu zycie.
Kiedy nasze niespokojne mysli odchodza na bok,nasza energia zmienia sie.Stajemy sie bardziej zrownowazeni,spokojni,zwyczajnie szczesliwsi.
Jak wspomnialam wiele jest roznych stron na temat medytacji i sposobow na to jak sie do tego zabrac,wiec jesli nigdy sie tym nie interesowales,zrob to teraz.
Oczywiscie  wiele stron jest pisanych przez ludzi,ktorym generalnie chodzi o zdobycie klientow na ich towary,jakimi sa nagrania ,szkolenia czy produkty do medytacji potrzebne lub wskazane.Nie mozemy winic nikogo,kto probuje korzystac z daru jakim jest dla nas wszystkim dostep do informacji bo  to my dokonujemy wyboru czy z zamieszczonych informacji chcemy skorzystac czy nie.
Nie chodzi tu jednak o wielkie medytacjie,tylko o wyciszenie umyslu,a przede wszystkim wszelkim dreczace  nas mysli bo te sa podstawa naszego dobrego samopoczucia .

Zauwazylam ze jedna z najgorszych rzeczy na codzien jest pospiech.

Czasem kiedy zdarza mi sie wpasc w ten ''pospieszny tryb funkcjonowania,zaraz cos mi sie nie udaje.Cos zniszcze,cos sie rozsypie,rozleje,pobrudzi,,gdzies sie spoznie. Jeden pech pociaga nastepne az czasem doprowadza do jakiejs wiekszej straty a z ta  trudno jest sie pogodzic
.
Wtedy automatycznie nasze samopoczucie znizkuje. Trudno zaakceptowac strate,wiec godzinami walkujemy w myslach,co by bylo gdyby....
.Akceptacja straty czegokolwiek jest na ogol trudna do zniesienia przez wieksza czesc z nas .
Wszystko zalezy od naszego od niej uwarunkowania.
Aby tego wlasnie uniknac dobrze jest sie wyciszyc i nie dac wciagnac emocjom,lecz spojrzec na sprawe obiektywnie i ze spokojem.
Dla mnie medytacja jest ta cisza umyslu,kiedy to delektuje sie wszystkim tym co moge w kazdej chwili.Koncentruje swoje mysli na spiewie ptaka za oknem,modlitwie wewnetrznej,czasem recytuje sobie jakis wiersz po cichu albo spiewam ulubiona piesn czy naweyt piosenke,slucham mojej ulubionej muzyki lub siadam w ogrodzie z filizanka ziolowej herbatki.Oczywiscieczesto zdani jestesmy jedynie na  wyobraznie.
Jest wiele malych rzeczy z ktorych mozemy sie cieszyc ,a wiec czemu tego nie robic?Po co myslec o stratach,nawet jesli sa dotkliwe,skoro mozna cieszyc sie z tego co mamy,a jestem pewna ze jest wiele takich rzeczy,poczawszy od nas samych ,poprzez dzieci,ktore sa piekne i zdrowe,piekna podode,albo deszcz,ktory oczyszcza ,muzyke.Nawet jesli jest zle,to minie.Tak jak wszystko,odplynie w przeszlosc.
Nie marnujmy wiec swojej zyciowej energi na brud tego swiata lecz skoncentrujmy sie na wszystkim co piekne,a wtedy umysl sam sie wyciszy.Jesli nic nie pomaga mamy modlitwe,mantry,cokolwiek co doda nam wiary i wzniesie nasza wlasna energie na wyzsze czestotliwosci.
Sprobujmy.


Medytacja to wspaniala przygoda ,ktora mozesz przezywac na codzien i ktora wzbogaci twoje zycie o spokoj i rownowage wewnetrzna,doda ci radosci i pomoze cieszyc sie kazda chwila.

No comments:

Post a Comment