Dzien osiemdziesiaty pierwszy
sroda
Pokora jest juz wcale nie modna
w dzisiejszych czasach
przestarzala i zapomniana
nie jest juz lubiana
chodzi powoli
i malo kto ja wita z otwartymi rekami
nie spieszy sie wiec za bardzo
bo po co
kazdy i tak ja przegania
i zaraz skrytykuje
ze to niby juz niepotrzebna jest
ze teraz liczy sie
tylko ten co wygrywa
ze niby jak juz ja zaprosisz i
pozwolisz zostac
to zaraz patrza na ciebie
jak na nieudacznika
bo zdajesz sie
na slabeusza wygladac
no i przeciez w tych czasach jest
rownouprawnienie
i tylko ten kto stoi
z wysoko podniesiona glowa
i krzyczy najglosniej
ten jest panem
i wladca
nie poddanym
unizonym
i
zmeczona jest pokora tym ciaglym
chodzeniem
tak chcialaby odpoczac
lecz nikt juz o niej nie pamieta
nikt jej nie zaprasza
nikt jej juz nie rozumie
odchodzi wiec coraz czesciej i dalej
od ludzi
coraz zadziej zaglada do domow
bo nie chce byc przeganiana
i deptana
nie czuje juz nic
jak gdyby nie istniala juz wcale
biedna pokora
No comments:
Post a Comment