Saturday 11 July 2015

Jiddu Krishnamurti ''Wolnosc od znanego'' Pytanie.

Dzien osiemdziesiaty trzeci
piatek




Kontynuujac rozwazania J.Krishnamutiego z ksiazki ''Wolnosc od znanego'' przechodzimy do nastepnej czesci ,czyli -'' uczenie sie siebie,prostota,pokora i uwarunkowanie''.


Po pierwsze musimy zadac sobie pytanie dlaczego i czy naprawde chcemy lepiej zrozumiec siebie ?

Kiedy juz damy sobie odpowiedz  na to pytanie  bedziemy mogli z pewnoscia lepiej zrozumiec swiat i odnalezc nasze w nim miejsce
Nie ma sensu zaglebiac sie w jakiekolwiek poszukiwania prawdy o sobie tylko dlatego,ze ktos powiedzial nam ze tak trzeba.
To my sami musimy tego chciec,musimy poczuc wewnetrzna potrzebe odkrycia swojego wnetrza i dzieki temu miec wieksza swiadomosc praw rzadzacych swiatem i  faktu jak wazna  jest odpowiedzialnosc za wlasny rozwoj .Bedziemy mogli wplynac pozytywnie na calkowita przemiane siebie i oblicza calego swiata.

Swiadomosc swojej istoty nie przychodzi do nas sama,musimy sie postarac,podjac staranne i inteligentne dociekania.Nie chodzi o to zebysmy czekali na jakiegokolwiek nauczyciela lub autorytet ,ktory ludzimy sie ze wskaze nam odpowiedni kierunek i droge ktora zaprowadzi nas do odkrycia prawdy o sobie ,to my sami powinnismy byc swoimi nauczycielami i uczniami.
Musimy stanac twarza w twarz przed wszystkimi wartosciami wyznawanymi przed ludzkosc i zapytac sie siebie czym one dla nas sa i jaki jest  sens ich istnienia.

Musimy stanac w obliczu prawdy o sobie samym,takim jakim jestesmy.W samotnosci  i spokoju zdac sobie sprawe jak ''pusci i tepi'' jestesmy w swoim wnetrzu,jak'' glupi i niespokojni.''Jak to stwierdza Krishnamurti ''male,tandetne,wybrakowane istoty.''

To wlasnie temu faktowi musimy stawic czolo.Nie wolno nam uciekac  przed tym,bo to wlasnie to rodzi starach,a starach trzyma na uwiezi nasz umysl i nie pozwala  nam zaznac wytchnienia ani cieszyc sie slodycza tego swiata.

Tak wiec dopiero wtedy,kiedy dokladnie poznamy juz swoje wnetrze odkryjemy w sobie swiatlo ktore poprowadzi nas w odpowiednim kierunku,a nasz umysl wykroczy poza nasza wlasna indywidualna  jak i spoleczna swiadomosc.Stajemy sie swiadomi przynaleznosci do reszty swiata i potrafimy zrozumiec jak gleboko jestesmy z nia zintegrowani i ze tworzac siebie tworzymy cala zbiorowosc ludzka.Stajemy sie swiadomi odpowiedzialnosci za zycie swoje i innych.

Nasze istnienie jest bezposrednio zwiazane z innymi ludzmi,rzeczami i pojeciami.Im lepiej zrozumiemy swiat tym lepiej bedziemy mogli zrozumiec siebie i na odwrot.


Kazdego dnia na koniec poswiec chociaz chwile na cicha modlitwe lub medytacje i zastanow sie jak potoczyl sie mijajacy dziec i dlaczego.Nie chowaj glowy w piasek,odkryj przed soba prawde,nie boj sie jej,nawet jesli to ty sam zawiniles,ukorz sie przed soba ,pochyl glowe w pokorze i podziekuj swiatu za ten dzien.

No comments:

Post a Comment