Tuesday 21 July 2015

Czym jest uroda? czesc 2 Konkursy pieknosci.

Dzien dziewiecdziesiaty pierwszy
sobota





W dzisiejszym wpisie chcialam zastanowic sie nad konkursami pieknosci.

Nigdy wczesniej nie mialam okazji byc naocznym swiadkiem tego typu wydarzen,pewnie dlatego ze nie budzily one we mnie zbyt wielkiego entuzjazmu.Oczywiscie milo jest popatrzec na piekne dziewczyny w pieknych sukniach,jednak to w zasadzie juz wszystko.
Nigdy tez nawet przez chwile nie przyszlo mi do glowy zeby namawiac moja w istocie bardzo atrakcyjna corke aby brala w czys takim udzial.Zreszta i ona nie wykazywala wielkiego zainteresowania w tym kierunku.Jednak stalo sie tak,ze ktoregos dnia wpadla do pokoju mowiac podekscytowana ze zakfalifikowala sie do takiego konkursu.Ucieszylam sie dla niej widzac jaka radosc to wniej wzbudzilo,wiec pomyslalam,dobrze,w porzadku,nie ma nic zlego w braniu udzialu w takim konkursie,bo ostatatecznie kazda mloda dziewczyna marzy o takiej przygodzie.Ale nie ma co liczyc ze wygra, z pewnej oczywistej dla mnie przyczyny,o ktorej nie bede w tym miejscu mowic glebiej,jednak moze kiedys do niej wroce,tak czy siak  jesli to jej odpowiada,jesli mimo to chce to zrobic i wziasc udzial tylko po to aby miec jakies nowe doswiadczenie to w porzadku.

A wiec na poczatku troszke sie zaangazowala,zrobilysmy kilka sesji zdieciowych,po czym znowu o wszystkim zapomniala na ponad miesiac.
Przypomniala sobie okolo dwa tygodnie przed cala impreza i zaczela swoje szalenstwo przygotowan.w ktorym chcialam czy nie chcialam zmuszona bylam odrobine uczestniczyc.
Wszystko bylo mniej lub lepiej przygotowane,a stres przed niezanym wywolywal dzien przed  w niej i we mnie rowniez stres.
Jak na tak krotki czas przygotowan poradzila sobie swietnie i prezentowala sie nadzwyczajnie.
Jako kosmetyczka z wieloletnim stazem i osoba ktora dbala i sylwetke wieksza czesc zycia musialam przyznac ze wyglala przeslicznie i niemalze perfekcyjnie,i niewiele bylo jej do zarzucenia.Rowniez  w porownaniu z innymi dziewczetami prezentowala sie swietnie.
Podczas samej ceremoni siedzialam przy stoliku z trzema matkami.Wszyscy kibicowalismy naszym pociechom wydajac z siebie dzikie okrzyki.Bylo to dla nas interesujace i zapierajace dech w piersiach przedstawienie.Czulam jak przed finalowym przejsciem  w sukni bilo mi serce,martwiac sie zby wszystko poszlo jej dobrze,zeby na przyklad sie nie potknela.Calosc byla jednak dla mnie i mojej slicznej siostrzenicy z ktora wspolnie podziwialysmy wszystkie uczestniczki niezla zabawa.
Po wystapieniu wszystkich uczestniczek nie mialysmy watpliwosci co do tego,ktore z dziewczyn prezentowaly sie najlepiej,i moja corka byla niewatpliwie jedna z nich.Generalnie od poczatku traktowalysmy to jako zabawe,Jedna z rzeczy ktore przyczyniaja sie do wygranej  jest indywidualne  zaangazowanie  kandydatki i pozycja jaka  wypracowala sobie w tym swiecie,a ona nie spedzila zbyt wiele czasu  na to.Swiat konkursow pieknosci jest kolejna z zamknietych spolecznosci,do ktorych dostep maja tylko osoby spelniajace okreslone warunki,a ona nawet jesli bedzie kiedykolwiek chciala nigdy nie spelni ich do konca,i lepiej zeby zdawala sobie z tego sprawe od samego poczatku.Jesli potraktuje to jako nowe doswiadczenie i zabawe,to chyba najlepsze rozwiazanie,jesli jednak wezmie to wszystko zbyt serio,moze sie okazac ze na koniec bardzo sie rozczaruje,a nie o to przeciez chodzi.

Po zaprezentowaniu wynikow z pierwszymi nagrodami dla pierwszych dwudziestu kandydatek widzialam jak matka jednej z dziewczat przy moim stoliku patrzyla na scene z  pelnym zgrozy,zawiedzionym spojrzeniem.A najdziwniejsze ze jej corka niestety nie prezentowala sie najlepiej,a nawet moglabym rzec bylam bardzo zdziwiona ze zostala wybrana,bo nawet jesli zdaje sobie sprawe ze kwestia urody i jej oceny jest bardzo indywidualna,jesli cos jest ewidentnie ladne  lub brzydkie mozemy to jednoglosnie przyznac.Tak wiec najprawdopodobniej  to niespelnione marzenia mamy i jej wlasne rozczarowanie byly przyczyna smutku tej kobiety.Ale nie tylko,bo najwidoczniej  ona sama patrzac na scene mogla przyznac,ze w porownaniu z innymi jej corka niewielkie ma szanse ,i nie bedzie prawdopodobnie sensu robic tego ponownie.
Z nami bylo troszke inaczej.Moja pociecha tak jak przypuszczalysmy nie otrzyma zadnych nagrod,ale efekt jaki wywolala swoim wystapieniem byl zadowalajacy i dajacy nadzieje na przyszle wygrane,co zostalo potwierdzone pozniejszymi rozmowami z jedna z osob z jury.Dostala wspanialy komentarz i zachete do kolejnych wystapien.
Wtedy okazalo sie jasne jak bardzo nasze przypuszczenia do wygranych byly trafne i ze wygrana nie zalezy tutaj tak zwyczajnie od urody tylko od wszystkich czynnikow majacych wplyw na pozycje zajmowana w swiecie konkursow.
Tak czy siak zrobila ona pierwszy krok i tylko od niej zalezy czy bedzie chciala zaangazowac sie dalej w tym kierunku czy nie.
Ja jako mama jestem otwarta na to aby pomoc i wesprzec moja corke zawsze i wszedzie.
Wszyscy mamy lepsze i gorsze dni,miesiace i lata,a nasze charaktery czesto nie do konca odpowiadaja sobie nawzajem,i tak tez jest miedzy mna i moja corka.Jednak kocham ja kazdego dnia  zapominajac o poprzednim i wierze ze to najlepszy sposob na stworzenie dobrych relacji ze soba.

Udzial w konkursach pieknosci jest milym doswiadczeniem.Weekend podczas ktorego kandydatki sa wybierane jest dla nich pelen wrazen a dla nas ,rodzicow,rodziny interesujacym przezyciem ,kiedy to mozemy obserwowac jak nasza pociecha radzi sobie w tym swiecie .
Najwazniejszy jest usmiech,pozytywne podejscie,nie podchodzenie do tego zbyt serio.
Oczywiscie nie polecalabym brac udzialu nikomu kto zdaje sobie sprawe ze swoich  wiekszych  niedoskonalosci ,lub kto nie ma emocjonalnego wsparcia ze strony rodziny,bo takiego bedzie potrzebowal.Komentarze pod artykulami w gazetach  nie zawsze moga byc mile i pozytywne i lepiej sobie z tego zdawac sprawe.bo wszelkie nasze wady zostana podwojnie wysmiane publicznie.Jesli wiec nie masz silnego charakteru zastanow sie zanim zrobisz krok w kierunku konkursu pieknosci.

Moja corka jest naturalnie atrakcyjna,i sama doradzilam jej taka pozostac.Niestety kanonem piekna tutejszych dziewczyn jest posiadanie sztucznych wlosow,rzes i opalenizny.Ona tego nie miala,byla soba.Teraz mamy wiec zabawne,choc niemile komentarze krytykujace  zarowno  brak  owych sztucznosci jak ich nadmiar,z czego pozostaje sie nam tylko smiac.

Slawa  i polularnosc nie zawsze sa tym czego mlodzi ludzie szukaja.Wszyscy chcieliby byc zauwazeni,i jest to naturalne.Kazdy chcialby sie czyms wyroznic,i to wlasciwie nie tylko moda wsrod mlodych ludzi,bo znam wiele starszych ludzi ktorzy rowniez daza w tym kierunku.
I tak naprawde,nawet jesli bedziesz najlepsza wersja siebie,i perfect w tym co robisz ,kim jestes i jak wygladasz zawsze spotkasz sie z zazdroscia i krytyka.Najwazniejsze jest omijac takich ludzi z daleka i smiac sie z zazdrosnikow,majac sile w sobie i swoich bliskich.
Reszta  zalezy juz tylko od ciebie.

Zycie nalezy do odwaznych,nie boj sie,doswiadczaj wszystkiego z usmiechem na twarzy i nie traktuj siebie zbyt serio.Jutro jest kolejny dzien i kolejne wyzwanie.


No comments:

Post a Comment