Tuesday 2 February 2021

Cisza

 Dzień sto dziewięćdziesiąty drugi







cisza

moja najwierniejsza towarzyszka każdego dnia

otwieram oczy

i juz jest ze mną

pracuje

a ona jest obok

zasypiam 

tuli się do mnie delikatnie

jest ze mną zawsze i wszędzie

dlatego żeby na chwilę przestać o niej myśleć 

zanurzam się w muzyce

śpiewam

 słucham

upajam swoje zmysły brzmieniem anielskich chórów

a wszystko po to

aby odwrócić swoją uwagę

od niej


ciszy


dlaczego?

pewnie dlatego ze wydaje sie tak mało wartościowa

z pozoru nic nie wnosi

jest niczym pustka

biała kartka


a jednak


to właśnie w niej kryje się największa zagadka tego wszechświata

prawda

to właśnie ona

kiedy się jej poddasz

zanurzysz sie głęboko

usłyszysz 

głos

swój 

wewnetrzny 

szept

prawdę 

która wyzwala

która oddziela fantazję od rzeczywistości

 nierealny świat 

utkany z pajęczyny marzeń

 tego 

co jest projekcją naszego umysłu

od niej samej

prawdy


wystarczy pójść za tym szeptem

powolutku

pozwolić się poprowadzić

zamknąć oczy

 zaufać


....


Ty zawsze ze mną jesteś

Panie..





No comments:

Post a Comment