Friday 2 April 2021

Wielki Piątek

Dzień sto dziewięćdziesiąty piąty



 

Panie

oczyść mnie z mojego grzechu

 z moich win
 pragnień
 myśli
z niepotrzebnie wypowiedzianych słów
i braku pokory


wybacz,że wciąż schodzę z Twojej drogi

jestem taka słaba i mała
tak łatwo ulegam ludzkim  emocjom
i zmysłowości

..

Ty znasz mnie najlepiej
 znasz wszystkie moje słabości

i wiesz czego mi potrzeba


daj mi  Panie to co dla mnie przygotowałeś..

poczucie odrzucenia..
przez innych..

przez ukochanego..

niech będzie tak,jak Ty tego pragniesz

ofiaruję cierpienie i ból tym
którzy mają go znacznie więcej ode mnie..

walczą o życie
zmagają się z ciężarami ponad swoje siły

dałeś mi przecież tak wiele

czym jest moja
mała  samotność
w obliczu 
cierpień tego świata

jak nikła 
w istocie swojego istnienia

i jak wielka jestem dla Ciebie

Panie..

skoro dajesz mi tak wiele
każdego dnia..

czym są łzy,które ronię 
w rozpamiętywaniu żali i krzywd

kiedy inni drżą na myśl o rychłej śmierci

lub pogrążają się w rozpaczy po stracie najbliższej osoby..

czy to dlatego właśnie Panie
nie mam tej najbliższej mi osoby?

czy dlatego niczym pustelnik 
otoczony tlumem gapiów 
przeżywam każdy dzień w sobie jedynie  właściwy sposób
tak,aby nikt za mna nie tęsknił...
nikt nie pragnąl mojego towarzystwa..
.
abym mogła być tylko Twoja?

to dlatego płaczę tak często?
nas swoimi grzechami
lub cudzymi..

 
dziękuję 
za to wszystko

pomóż mi Panie
zaakceptować Twoją wolę..
zapomnieć na chwilę o sobie
aby być bardziej w Tobie..
z Tobą
dla Ciebie


dziękuję za Twoją krew przelaną za mnie na krzyżu

niech będzie wola Twoja

wczoraj
dziś
zawsze



..


..









No comments:

Post a Comment