odkryłam dzis piekny kwiat
delikatny i kruchy
dumnie spogladal na mnie w milczeniu
w ciszy..
przystanęłam delektując się jego pięknem
przez chwilke...
zastanawiając sie skad się tam wziął
pojawił się
tam
gdzie go być nie powinno..
na skale
a jednak
narodził sie na chwałę życia
jak gdyby tam właśnie było jego miejsce
niespodziewanie
i teraz rosnie
zwiastujac wiosnę
w sercu
w duszy
i tak bedzie kwitl
samotnie..
upajajac się ciepłem promieni
wiosennego slońca
niczym uczucie co wiosną w sercu zakwita
niczym pierwsza milość
niewinny i czysty
jeszcze nie wie co go czeka..
czy zdoła przetrwać do następnej wiosny
usmiecha sie do mnie zalotnie..
a ja odwzajemniam ten uśmiech
i odchodzę
po cichutku
jutro znowu go zobacze..
na chwileczke
No comments:
Post a Comment